Choć firany mają swoją długą historię, to wciąż są chętnie wybierane jako dekoracja nowoczesnych salonów. W końcu producenci oferują bardzo szeroki wybór zasłon do salonu uszytych z nowoczesnych materiałów. Dzięki temu skojarzenie ze starymi czasami znika. Obecnie dobrze dobrana firana z powodzeniem nada pomieszczeniu lekkości i przejrzystości. W niektórych przypadkach będzie też ozdobą domu widoczną z zewnątrz. Nie można też odmówić jej praktyczności. Ochroni ona intymność mieszkańców przed spojrzeniami z zewnątrz, a także ogranicza ilość wpadających do mieszkania owadów. Jak w takim razie wybrać tę idealną, która sprawdzi się w nowoczesnym salonie?
Firany, których nie trzeba prasować
Wybierając tekstylia do nowoczesnego salonu, należy postawić na funkcjonalność. W końcu to właśnie tym charakteryzują się nowoczesne wnętrza. Są proste, przejrzyste i funkcjonalne. Dlatego warto zwrócić uwagę na gotowe firany, których nie trzeba prasować. Takimi właściwościami charakteryzują się takie tkaniny jak żakard, markizeta, organza czy też tiul. Dodatkowo do nowoczesnych wnętrz świetnie sprawdzą się gotowe firany w formie paneli. Nawet wielokrotnie przesuwanie w ciągu dnia nie spowoduje zmarszczenia i zmiany formy. Dzięki takim panelom możemy w estetyczny sposób zasłonić tylko część okna, co na pewno wpłynie na charakter wnętrza.
Dzięki materiałowi, którego nie trzeba prasować, zaoszczędzimy sporo czasu przy każdym praniu. To prowadzi do tego, że taką firanę do salonu możemy prać częściej, utrzymując ją tym samym w ciągłej czystości.
Firany do salonu – klasyczne, nie znaczy nudne
Choć firany stanowią dość klasyczną ozdobę salonu, to wcale nie muszą się tak kojarzyć. Lekkie i zwiewne tkaniny w wielu różnych wzorach na pewno nie będą nudne. Pamiętajmy jednak, by nie dobierać zbyt ciężkich materiałów. W końcu nowoczesne salony urządzone w sposób minimalistyczny mogłyby sporo na tym stracić. Firany do salonu pozwolą zamknąć kompozycyjnie całe wnętrze i delikatnie ozdobić okolicę okien.
Co zamiast firan do salonu?
Gotowe firany powoli tracą na popularności. Jest to spowodowane dążeniem do coraz większej oszczędności formy. Mniej tekstyliów domowych oznacza mniej kurzu i mniejsze problemy przy sprzątaniu. Dlatego tak chętnie zamiast firan wybierane są plisy lub rolety. Te pierwsze są niezwykle funkcjonalnym dodatkiem mocowanym bezpośrednio do okna. Z ich pomocą możemy odsłonić dowolny fragment okna, także od dołu. Choć plisy zastępują głównie zasłony, to często obserwuje się równoczesną rezygnację z firan. Jest to ogromny błąd! Okazuje się, że firany świetnie dopełnią okno wyposażone w plisy. Za pomocą jednego regulujemy ilość światła w pomieszczeniu, a drugie pełni funkcję stricte ozdobną.
Firany do salonu czy rolety?
Inną alternatywą dla gotowych firan są rolety. Choć zwykle blokują większą ilość światła, to śmiało znajdziemy modele, które będą czymś pomiędzy firanami a zasłoną. Takie są na przykład rolety rzymskie. Do tego możemy zasunąć je tylko do połowy. Dzięki temu duża część światła wciąż będzie dostawać się do środka.